Zapiecek - Varsavia

Knajpka z naszymi narodowymi specjałami. Niby bardzo turystyczna i wiadomo, jaką opinią cieszą się restauracje tworzone pod turystów, ale w Zapiecku jedzenie mają wyśmienite. Zamówiłam gotowane pierogi z różnymi farszami i okrasą. Są podawane na talerzu (w przeciwieństwie do pierogów podsmażanych podawanych na patelni). Był to strzał w dziesiątkę, bo mogłam spróbować różnych wersji pierogów i wybrać swoje ulubione, którymi okazały się te z leśnymi grzybami. Wszystkie pierogi miały dużo farszu i dobre ciasto były po prostu bezbłędne. Kompot z suszu również bardzo dobry. Szarlotka podawana na ciepło pyszna, a porcja solidna. Tak więc jadłam same klasyki, które Zapiecek opanował do perfekcji. Obsługująca nas kelnerka była bardzo miła, chociaż pomyliła część zamówienia, to nie było najmniejszego problemu, żeby finalnie dostać to co chcieliśmy. Knajpa jest popularna, więc dobrze zrobić rezerwację stolika. Polecam się wybrać, nie tylko przyjezdnym, ale także mieszkańcom.

Będę narzekać na cenę, bo 24 złote za 9 pierogów to jest dużo. W smaku na pewno nie są do podrobienia. Ze szpinakiem i serem były przepyszne. Do tego jeszcze piłam herbatkę z hibiskusem. No po prostu miód na moje kubki smakowe. Obsługa bardzo miła

Najlepsze pierogi jakie jadłam. Polecam też kiełbasę na kapuście, barszcz z koldunami. Bardzo miła obsługa. Zawsze uśmiechnięte dziewczyny. Joanna ze Szczecina.

Zapiecek ja jak i cała moja trzyosobowa rodzinka uwielbiamy. Chyba za wszystko za wystrój, miłą obsługę,przystępne ceny no i oczywiście za pierogi które mój Antoś uwielbia. Oczywiście zupki jak żurek, flak i rosołek też są niczego sobie i czasami je zamawiamy. Ogólnie wszystko super.

Bardzo smaczne pierogi, tak dobre jak u babci. Żałuję, że dopiero teraz trafiłam do Zapiecka. W pierwszy ciepły dzień wiosny postanowiłam odwiedzić ten lokal w celu zjedzenia tradycyjnego polskiego obiadu. Spotkały mnie przeogromne tłumy tak jakby cała Warszawa postanowiła wyjść tego dnia z domów. Mnóstwo osób w lokalu i przed nim, na jedzenie trzeba było troszkę poczekać, ale zdecydowanie warto! Pierogi z liściastym szpinakiem i żółtym serem z zimnym sosem serowym pycha. Na deser miks pierogów truskawkowym i jagodowych z kwaśną śmietaną sprawił, że przypomniały się pierogi babci sprawna i miła obsługa, na pewno będę częściej odwiedzała restaurację Zapiecek.