Feedback
Bidra med feedbackZacznę od pozytywów miejsce z klimatem, pełne ludzi i pozytywnych wibracji. Jedyny w swoim rodzaju wystrój : Przyjazna, sprawna obsługa. Świetne, szybko podane drugie dania pyszny, dobrze doprawiony vege/bezglutenowy kotlet z jarmużowymi chipsami, dobre tofu z komosą i sosem z mleka kokosowego spore, ładnie podane porcje. Małżeństwo przyjaciół zachwycone kruchością polędwiczek wieprzowych z kluseczkami i brukselką. Minus za zupy brak kremu z dyni, (jedynej bezglutenowej zupy zaś zupa grzybowa całkowicie ogołocona z kluseczek o czym obsługa zapomniała poinformować i jakoś zrekompensować siorbanie „grzybowej wody”, a w efekcie dać wyraz w wysokości rachunku.
Idealne miejsce na lunch, również dla vegan. Lokal przestronny, wystrój przyjemny, nieco artystyczny, ale nie przytłaczający. Odwiedziliśmy lokal we trójkę. Zamówiliśmy burgery (każdy innego) i dorsza na poprawkę, dla największego głodomora. Burgery zaspokoiły nas w zupełności, były dobrze doprawione i spore. A dorsz to już poezja. Ceny zrównoważone. Obsługa miła i sprawna. Fajne miejsce na przerwę w czasie włóczenia się po Trójmieście. Randka też może się tam udać.
Klimatyczna klubokawiarnia w górnej części Monciaka. Dla mnie najlepsze miejsce w Sopocie ze wszystkich odwiedzonych do tej pory. Lokal idealny na kawę, śniadanie, obiad czy kolacje, rownież na drinka. Duże, przestronne, fajnie urządzone wnętrze. Spory taras. Obcowanie ze sztuka w cenie. W menu rownież dania sezonowe. Zamówiliśmy zupę wege (można dobie samemu zalać składniki i dosmaczyc), makaron, wątróbkę drobiowa i ceviche z dorsza. To był najlepszy dorsz w Sopocie, może dlatego ze surowy i świeży. Do picia oryginalna lemoniada goździkowa. Wszystko godne polecenia. Ceny przystępne.