Hermes - Bolkow

Bardzo dobre jedzenie!Świetne pierogi z czosnkiem niedźwiedzim, bardzo duże.Solidny placek po węgiersku z masą mięsa.Jedyne zastrzeżenie jakie mam to zbyt duże porcje (ciężko zmieścić

Bardzo przytulne miejsce jedzonko pyszne, nue drogo, obsługa bardzo miła polecam

Warto zjechać z głównej drogi. Bolków to teraz cicha miejscowość, w której można smacznie i tanio zjeść. Polecam, by w trasie do Karpacza, Izer, itp zrobić sobie przerwę z dala od zgiełku. Restauracja pięknie położona wśród zieleni, nad Nysą Szaloną, z przemiłą obsługą, i dobrym jedzeniem.

Hermes w Bolkowie.Trafiłem tutaj przejazdem, na nic z Arkad (inna restauracja blisko zamku nie miałem ochoty. Zamówione danie to placek po węgiersku (35 zł i woda (6 zł .Po otrzymaniu dania (po około 20 minutach myślałem, że to taka wersja „srób to sam” że trzeba placek samemu sobie złożyć, ale jak zjadłem pierwszy kęs tego pkacka oniemiałem. Sam placek ziemniaczany był obłędnie smaczny, chyba najlepszy jaki jadiem w życiu, świeżo starty, idealnie przyprawiony i chrupiący. Danie dojadłem tak jak dostałem, czyli kęs placka przegryzałem gulaszem i surówkami. Gulasz też smaczny, jednak nieco za dużo papryki słodkiej w proszku dosypane, ale… ach ten placek.Porcja bardzo duża, trudno było dojeść.Miejsce jest umiarkowanie urokliwe, gdyby nie recenzje 5* nie zatrzymałbym się tutaj. Kamieniste podwórko, stoliki barowe na zewnątrz. Obsługa miła. Poszukiwaczom polskich „gwiazdek” miszelę, polecam.

Nie polecam!Mają informację, że otwarte do 20 w środę, jest 18:10 a furtka zamknięta a telefonu nikt nie odbiera!